Dorota właśnie otwierała drzwi do mieszkania, kiedy niespodziewanie zaatakował ją zamaskowany bandzior. Przyłożył jej nóż do szyi i kazał być cicho. Wepchnął przerażoną dziewczynę do środka i zażądał seksu. Blada ze strachu Dorota próbowała się bronić, ale musiała ulec zdecydowanej przewadze napastnika. Czy bandzior rzeczywiście był taki groźny? Kim okazał się ruchacz z nożem i dlaczego zaatakował Dorotę?